Stratford, 3 maja 2012r.*
Droga Florence,
Teraz bez obawy mogę powiedzieć Ci co czuję, z głębi serca. Nigdy nie byłem dobry w tego typu sprawach, a pisanie listów zawsze sprawiało mi trudności, ale oglądając z Tobą tyle komedii romantycznych i mnie coś tknęło. Słowa i czyny kiedyś pójdą w niepamięć, a myśli przelane na kartkę papieru zostaną.
Nie zawsze okazujemy drugiej osobie to, co naprawdę czujemy. Zawsze byłem temu przeciwny i starałem się na każdym kroku okazywać swoje uczucia, chociaż nie zawsze mi się to udawało.
Kiedyś spytałaś się mnie, jak wyobrażałbym sobie moje życie bez Ciebie. Wtedy tylko zaśmiałem się i przyznałem, że pewnie nie umiałbym nadal uprasować sobie koszulki, co sprawiło na Twojej twarzy wielki uśmiech. Jednak to co dla mnie najważniejsze zachowałem tylko dla siebie. Może nie chciałem żebyś mnie wyśmiała?
Myślę, że nie jest za późno, żeby odpowiedzieć na to pytanie. Jesteś dla mnie wszystkim. Moim powietrzem, zachodem słońca. Gwiazdą, która świeci jasno na pochmurnym niebie.
Często przed snem wyobrażam sobie nas za kilka lat. W naszym własnym drewnianym domu, na obrzeżach plaży w Port Angeles, z wielkim tarasem i przytulnym kominkiem. W mojej wyobraźni widzę Ciebie: w wielkim, wełnianym swetrze i puchatych kapciach, siedzącą na werandzie o zachodzie słońca. Tuż za Tobą stoję ja, trzymając na rękach małego chłopczyka z krótkimi blond włosami i wielkimi zielonymi oczami, które byłyby idealną kopią Twoich.
Idealna wizja przyszłości, która być może i jest odległa, ale nie jest do spełnienia.
Mówili, że niebo jest limitem, teraz jest naszym punktem widzenia... Pamiętasz?
Nie wiem, kiedy dostaniesz ten list. Być może nigdy go nie zobaczysz, ale gdyby jednak przypadkiem dostał się w Twoje ręce - zajrzyj pod trzecią deskę (tą z czerwoną plamą w kształcie trójkąta) od okna na poddaszu. Tam znajdziesz wszystko.
Nieważne co się stanie w przyszłości.
Będę przy Tobie.
Na zawsze.
Justin.
Odłożył czarny długopis, ze świstem wciągając powietrze. Jedynym źródłem światła była teraz dla niego mała lampka, która i tak już wyglądała jakby miała się spalić. Szturchnął ją ręką, chcąc wyładować na czymś swoją irytację.
Co mną kierowało? Nie mam pojęcia. Sam chciałbym to wiedzieć.
Ostatni tydzień był niewątpliwie najgorszym w całym jego życiu. Codziennie bił się z własnymi myślami, nie śpiąc po nocach i wiercąc się niespokojnie z boku na bok do czasu aż wschodziło słońce. Pattie zauważyła, że mało je i podejrzewała, że jest na diecie. Nie wyprowadził ją z błędu, myśląc, że tak będzie lepiej dla niej.
A teraz siedzi na poddaszu jak ostatni idiota, który nie ma nic do roboty o godzinie trzeciej nad ranem. I tak nie potrafił zasnąć, dlatego przynajmniej zrobił coś pożytecznego.
Przetarł zmęczone oczy, pod którymi widniały pewnie gigantyczne worki, i ziewnął głośno.
Może uda mi się jeszcze przespać kilka godzin.
Złożył idealnie kartkę papieru, wkładając ją sobie do kieszeni. Upewnił się, że włożył deskę idealnie na jej właściwe miejsce i powoli wstając, udał się do swojego pokoju.
Nikt nie powiedział, że będzie łatwo.
Muszę płacić za swoje błędy.
Dokonałem wyboru.
Przepraszam, Florence.
KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ
~*~
*list był pisany jeszcze przed ich wypadkiem.
Czeeeść misiaki, stęskniłam się za wami! Nie było mnie tu ponad miesiąc, ale jak obiecałam - wróciłam z pełnymi siłami. No i wypadł mi do głowy pomysł, żeby podzielić opowiadanie na części, bo tak jakoś łatwiej będzie mi zrealizować moje pomysły :)
NOWY ZWIASTUN, KTÓRY DOSTAŁAM JAKO NIESPODZIANKA, ZA KTÓRY SERDECZNIE DZIĘKUJĘ RAZ JESZCZE (kliknijcie w tekst)
Jeszcze jedno: nie każdy 19-latek ma siano w głowie i liczą się dla niego narkotyki i kluby nocne, to chciałam przekazać tym opowiadaniem.
Dajcie znać co się u was działo przez ten mój miesiąc nieobecności. Oceny wystawione, czujecie już wakacje?
świetny:)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać następnego:(
@ayemybizzle
zbytnio nie zrozumiałam tego rozdziału.. ten tekst który był napisany po liście był już po wypadku? on odzyskał pamięć czy jak?
OdpowiedzUsuńczekam na nn<3
Wystarczy czytać notkę pod rozdziałem, wyraźnie napisałam, że "list był pisany jeszcze przed ich wypadkiem" :)
UsuńPrzecież pisze że przed wypadkiem.
Usuńo. mój. Boże. *u* genialny rozdział! ten list.. taki kochany i słodki <3 ale, zaraz, o co chodzi z dalszą częścią rozdziału?! jaki 'wybór' do cholery?! :(((( Justin, co Ci wpadło do tej Twojej głowy? :(
OdpowiedzUsuńech, no nic.. już się nie mogę doczekać kolejnego rozdziału.. będę teraz siedzieć jak na szpilkach. <3
@saaalvame
+ chcę czuć wakacje, a nie mogę, bo jeszcze nie mam pewnych ocen :( ale dam radę! :3
cudowny list <3
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział, szkoda ze krótki
świetny, uwieeelbiam to♥ super że wróciłaś xx
OdpowiedzUsuńCzekałam i czekałam aż się doczekałam ;) nareszci tęskniłam za tym opowiadaniem !:) kocham i pozdrawiam i czekam na następny rozdział :*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział *.*
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze że wróciłaś :)
nie przepadam za Justinem, jednak twoje opowiadanie tak mnie wzruszyło.. stałaś się dla mnie inspiracją, kimś kto naprawdę wstrząsnął moim sercem, dlatego proszę Cię, byś nie poddawała się i napisała tyle rozdziałów na ile stać! wierzę w Ciebie..
OdpowiedzUsuńPierwsza myśl - sdkjfskdjfhkjshfk nowy rozdział! Druga myśl - masz tak zajebiście zajebisty talent, że nie mogę się powstrzymać od składania Ci gratulacji. Trzecia myśl - kocham Cię.
OdpowiedzUsuńRozdział idealny! Myślę, że pomysł z podzieleniem opowiadania na części jest jak najbardziej pozytywny, ponieważ ułatwi to Czytelnikom zrozumienie całego tekstu.
Czekam z niecierpliwością na następny i idę się teraz użerać z bloggerem, który udostępnił komuś moje hasło i wykasował mi dwa blogi - w tym nasze Worried College. -,-
Pozdrawiam,
www.love-choice.blogspot.com
Świetne. To opowiadanie różni się od tych, które czytam zazwyczaj, bądź sama piszę, ale to bardzo dobrze. Czekam na kolejny ;)
OdpowiedzUsuńineedangelinmylife.blogspot.com
Hahah nic z niego nie rozumiem, ale jest gannakhabsnsjhsbsbsja s
OdpowiedzUsuńJest genialnie!! :) cieszę się, że już wróciłaś^_^
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się kolejnego rozdziału... Pozdrawiam i życzę wenyyy @Best_faan_ever
Omg ten list jest taki slodki urodzy gnbybghnghunnhyv ale ta końcówka za co on ja przeprasza?! Co on chce zrobić nooo? Teraz juz nie moge sie doczekac nastepnego ♡♥
OdpowiedzUsuńJezu ja chcę next !!! *.* /@_TommoKiss
OdpowiedzUsuńjezus maria Vill co ty z nami robisz
OdpowiedzUsuńchce już kolejną część
umre
@roleyhopes
Super ,że wróciłaś <3....a rozdział genialny
OdpowiedzUsuńpoplakalam się ogladajac ten zwiastun omg czy możesz napisać mi jak nazywa się piosenki która tam jest? @Swag_on_Bieebs
OdpowiedzUsuńWe The Kings - Sad Song :)
Usuńhmm ciekawe to wszystko, ale szczerze..mało z tego rozumiem :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że szybko dodasz nową część:*
@magda_nivanne
mega, on jest taki kochany <3
OdpowiedzUsuńczekam na nastepny
całuję @RembiszRembisz xx